Mężczyźni wolą blondynki (1953)

rollercoaster

"Akcja tego komediowego musicalu rozgrywa się głównie na wielkim promie, na którym znajdują się dwie przyjacióki, z showbiznesu, płynące przez Atlantyk. Lorelei to słodka blondynka, która nade wszystko kocha diamenty i wielkie fortuny. Przez co niejednokrotnie pakuje się w kłopoty. Jest zaręczona z młodym milionerem Gusem, ale jego ojciec nie wierzy i nie ufa w miłość dziewczyny. Wysyła jej śladem detektywa, który ma zdobyć kompromitujące materiały potwierdzające podejrzenia ojca. Przyjaciółka Lorelei - przystojna i cyniczna brunetka Dorothy sceptycznie podchodzi do planu Lorelei poszukiwania majętnego męża dla niej.
Przez film przewijają się znakomite piosenki w wykonaniu obu aktorek i towarzyszących im mężczyzn, min.niedoścignione, wielokrotnie kopiowane wykonanie utworu "Diamonds Are a Girl's Best Friend" przez Marilyn Monroe."

Świetna rola Marilyn Monroe, genialny klimat, którego w dzisiejszych filmach już się nie zazna. Musical jak dla mnie nie porównywalny z żadnym innym

cruel · Wysłany: Nie 22:40, 21 Mar 2010 Temat postu:

oglądałam, tak marylin jest genialna

rollercoaster · Wysłany: Nie 22:57, 21 Mar 2010 Temat postu:

która piosenka najlepsza? ;>
wg mnie chyba finał ;d

cruel · Wysłany: Nie 23:09, 21 Mar 2010 Temat postu:

Marylin ogólnie ma fajny głos, mi się podobała bye baby coś w tym stylu

rollercoaster · Wysłany: Nie 23:10, 21 Mar 2010 Temat postu:

bye bye baby ;D no lubię to

cruel · Wysłany: Nie 23:14, 21 Mar 2010 Temat postu:

w czym jeszcze grała Marylin ale w czym fajnym to obejrzę xd

rollercoaster · Wysłany: Nie 23:15, 21 Mar 2010 Temat postu:

w Słominanym Wdowcu
w Pół żartem pół serio